5. Następna. Pytania na temat choroby schizofrenia. Zapytaj lekarza i uzyskaj odpowiedzi dotyczące schizofrenia od specjalistów z dziedzin medycyna sądowa, psychiatria, psychologia.
Doktor Janicki poświęcił się badaniu sztuki osób psychicznie chorych (tzw. sztuce psychopatologicznej). Starał się o stworzenie odpowiednich warunków dla rozwoju twórczości osób chorych na schizofrenię, a także kolekcjonował, analizował i udostępniał ich prace. Pacjenci szpitala przejawiający chęć tworzenia mogli korzystać z pracowni plastycznych (m. in. rysunku, malarstwa, ceramiki, gobelinu, metaloplastyki), które były prowadzone przez specjalnie zatrudnionych profesjonalistów i mogli prezentować swoje dzieła szerszej publiczności na wystawach organizowanych w różnych polskich miastach. Elementem terapii było także zachęcanie chorych do twórczości muzycznej oraz literackiej. Na potrzeby wystawy w Muzeum Architektury we Wrocławiu doktor Janicki wybrał ponad sto prac, które uznał za najbardziej interesujące przede wszystkim od strony artystycznej. Każdej z nich towarzyszy opis zawierający informacje o przebiegu choroby jej autora, ze szczególnym uwzględnieniem okresu twórczego. W przeważającej większości prace te zostały zrealizowane na małych formatach papieru, tektury lub brystolu przy użyciu ołówka, akwareli, tuszu i kredek. Żaden z autorów nie został wymieniony z nazwiska. Zachowanie anonimowości pacjentów to zarówno przejaw szacunku wobec nich, jak i dopełnienie obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej. Sztuka jako terapia Jak pisze w tekście otwierającym katalog wystawy dr Andrzej Janicki, twórczość chorych psychicznie zaczęła budzić zainteresowanie już ponad sto lat temu. Dostrzeżono i doceniono w niej szczerość i bezpośredniość wypowiedzi, bezinteresowność tworzenia, nieczerpanie wzorów od innych, nieuleganie wpływom mód, kierunków i stylów sztuki, a także nieliczenie się z opinią odbiorców. Wypowiadanie się przez rysunek, malarstwo czy inne techniki plastyczne dotyczy tylko niektórych chorych, głównie osób cierpiących na schizofrenię w ostrym i przewlekłym okresie tej choroby. Stanowią oni około dwóch procent osób leczonych psychiatrycznie, a ich twórczość różni się od twórczości osób zdrowych głównie podłożem motywacyjnym. Czynnikiem wyzwalającym są w tym wypadku zaburzenia psychiczne, które często powodują zmienione widzenie świata, łączące się z utratą poczucia rzeczywistości, brakiem rozumienia otoczenia i możliwości porozumiewania się z nim oraz z odczuwaniem silnego lęku. Odmienna jest także struktura procesu twórczego. Podejmowanie plastycznych form ekspresji wynika z potrzeby wewnętrznej i przyjmuje charakter działań symbolicznych, które uwalniają od lęku i zmniejszają napięcie psychiczne. Taki sposób wyrażania siebie pomaga lepiej zrozumieć własne przeżycia i zapanować nad nimi, a niekiedy także znaleźć w stosunku do nich odpowiedni dystans obronny. Styl schizofreniczny Alicja Klimczak-Dobrzaniecka podkreśla w tekście zawartym w katalogu wystawy, że w twórczości osób chorych na schizofrenię pewne zjawiska występują tak często, że można je traktować jako cechy charakterystyczne, niekiedy definiowane nawet jako tak zwany styl schizofreniczny. W pracach chorych wyraźniejsze niż zaburzenia treści są zwykle zaburzenia formy, takie jak sztywna i monotonna kreska rysunku, zniekształcenia i dysproporcje kształtów, czy niespójność kompozycji. Używana przez chorych symbolika barw jest w zasadzie zgodna z tradycją, choć niekiedy występuje niezgodność formy i koloru. W dziełach tworzonych w stanach napięcia psychicznego przeważają barwy słabo kontrastujące lub prawie monochromiczne, w okresach jego osłabienia pojawiają się barwy żywe i zróżnicowane. Częstym tematem są sceny krajobrazowe, które charakteryzują się monotonią formy i koloru. Równie powszechny jest autoportret z tendencjami do deformacji, maszkaronizacji i pomijania lub zwielokrotniania narządów kontaktowych – oczu, ust, uszu. Niekiedy występuje autoportret symboliczny w formie krzyża, czy gasnącej świecy, Boga. Rzadziej zdarzają się sceny okrutne, religijne czy seksualne. Twórczość zamknięta Twórczość chorych psychicznie jest w odbiorze społecznym prawie niezauważalna, gdyż dzieła te są nieliczne, powstają w jednym egzemplarzu i często bywają niszczone przez samych twórców. Dostęp do nich ma najczęściej niewielka grupa pracowników szpitali i przychodni psychiatrycznych, która stanowi publiczność zamkniętych wystaw wewnątrzszpitalnych lub profesjonalnych sympozjów. Tym bardziej warto zaprezentować te prace szerszej publiczności, zwłaszcza w miejscu dla takiej prezentacji nietypowym. Jak zauważa dr Andrzej Janicki, nie każdy odbiorca dozna w czasie oglądania dzieł osób chorych takich samych przeżyć. Możliwość wniknięcia w świat psychotycznych doznań - lęku, cierpienia lub ekstazy - zależy bowiem nie tylko od stopnia wrażliwości odbiorcy i jego poznawczego nastawienia, ale także od jego osobistych doświadczeń. Wystawie towarzyszy katalog wydany przez Muzeum Architektury we Wrocławiu, który zawiera reprodukcje wszystkich prac prezentowanych na wystawie oraz teksty autorstwa Andrzeja Janickiego, Anny Markowskiej i Alicji Klimczak-Dobrzanieckiej. „Dlaczego malują? – twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego” – wystawa czynna do 11 października. Wernisaż / Wystawa 27 sierpnia 2015 00:00 Muzeum Architektury we Wrocławiu Zobacz

Jednak jego rysunki posiadają niemal wszystkie cechy, jakie przypisuje się twórczości chorych na schizofrenię, więc niewykluczone że rzeczywiście był chory, miał jednak zestaw objawów, który nie rzucał się w oczy.

Informacje ogólne o schizofreniiChoroba często przebiega w formie „zaostrzeń” objawów występujących co pewien czas. Ponadto cierpiący na schizofrenię mają duże problemy z oceną własnej wartości oraz świata, który ich otacza. Prawdopodobieństwo zachorowania w ciągu całego życia wynosi około 1 proc. Schizofrenia częściej zostaje zdiagnozowana u ludzi młodych, przed ukończeniem 30. roku nie odgrywa tutaj znaczącej roli, zarówno kobiety, jak i mężczyźni mają takie samo prawdopodobieństwo zachorowania. Według przeprowadzonych badań na świecie na schizofrenię choruje około 24 milionów więcej o atakach schizofreni, jak wyglądają i co czuje objawy daje schizofreniaU pacjentów chorujących na schizofrenię występują poniższe są objawy schizofrenii?ObjawyUwagiPozytywne (inaczej nazywane objawami wytwórczymi)Do objawów pozytywnych schizofrenii zaliczamy:Urojenia, zaburzenia myślowe, które kreują lub zniekształcają otaczającą rzeczywistość. Ciężko jest wytłumaczyć osobie z urojeniami, że nie jest tak, jak się jej wydaje. Choremu może także mieć poczucie, że jest obserwowany, prześladowany, wyszydzany i obmawiany zarówno przez znajomych, jak i obcych ludzi spotkanych na czyli zaburzenia wzroku, słuchu, dotyku, zapachu, węchu czy smaku, polegające na odbiorze zjawiska czy rzeczy, pomimo tego, że realnie nie występują one w objawów negatywnych schizofrenii zaliczamy:Wycofywanie się z codziennych aktywności (np. pracy) i relacji z innymi osobami;Zobojętnienie uczuciowe (chorzy na schizofrenię często mówią, że jest im wszystko jedno,nie interesuje ich to, co robią bliscy).Niechęć do wyrażania swoich emocji, czasami prowadząca do całkowitegoich komunikacji ze społeczeństwem za pomocą gestów czy zdolność odczuwania do dbania o poznawczeNa przykład zaburzenia koncentracji czy afektuZwane inaczej zaburzeniami psychicznaPrzez objawy dezorganizacji psychicznej rozumiemy głównie zaburzenia obejmujące proces myślenia, czyli trudności w zrozumieniu otaczającego świata i wypowiedzi innych osób. Do tego typu objawów zaliczamy także chaotyczne zachowania chorego, nieadekwatne do schizofreniiDokładne przyczyny choroby nie są znane, ciągłe badania wskazują na złożoność czynników wpływających na przyczynę choroby. Są to:czynniki biologiczne,społeczne, schizofrenii doszukuje się w zaburzeniach równowagi pomiędzy chemicznymi substancjami znajdującymi się w mózgu, a uwarunkowanymi czynnikami genetycznymi i charakterystyczną cechą choroby jest występowanie epizodów psychotycznych, czyli omamów, urojeń, halucynacji, oraz występowanie sytuacji, w których chory nie jest w stanie prawidłowo odczuwać schizofrenia jest dziedziczna?Pewne jest to, że większe prawdopodobieństwo zachorowania na schizofrenię mają osoby, które posiadają w najbliższej rodzinie osobę chorą – rodzice wraz z rodzeństwem mają aż dziesięciokrotnie wyższe prawdopodobieństwo zachorowania. Warto pamiętać, że nie ma jednej przyczyny schizofrenii. Choroba jest niezwykle złożona i wpływa na nią kombinacja wielu czynników: od pochodzenia po życiowe zdarzenia, środowisko czy anatomię się także na temat schizofrenii u schizofreniiChorobę może prawidłowo zdiagnozować i leczyć tylko lekarz specjalista psychiatrii. Należy się do niego zgłosić, gdy tylko zauważymy któryś z wyżej wymienionych objawów. Również, jeżeli ktoś z naszych znajomych da nam sygnał, że w ostatnim czasie kontakt z nami jest utrudniony, staliśmy się bardziej obojętni na wszystko, a dodatkowo ktoś z naszej rodziny choruje na schizofrenię – należy zgłosić się do podczas zaostrzenia objawów, jeżeli zwrócimy osobie chorej uwagę dotyczącą jej zachowania, możemy spotkać się z niechęcią lub agresją z jej strony. Spowodowane jest to odrzuceniem od siebie myśli o jakiejkolwiek chorobie psychicznej, co daje jasny znak, że wizyta u specjalisty powinna odbyć się jak pierwszej wizycie, podczas rozmowy psychiatra może jeszcze nie zdiagnozować jednoznacznie schizofrenii. Przy rozpoznaniu i różnicowaniu choroby, jaką jest schizofrenia często nie wystarczy przeprowadzenie rozmowy, lekarz musi wykluczyć ewentualne zmiany neurologiczne czy nowotworowe w mózgu, kierując pacjenta na specjalistyczne badania obrazowe np. rezonans sam proces diagnostyki trwa dłużej i opiera się na kilku czy kilkunastu wizytach i obserwacji pacjenta po zastosowaniu także: Zaburzenia osobowości - rodzaje, objawy, jak leczyć?Leczenie schizofreniiNiestety obecnie nie ma możliwości wyleczenia pacjenta ze schizofrenii, natomiast istnieje możliwość złagodzenia jej objawów, co umożliwia choremu normalne funkcjonowanie w społeczeństwie oraz możliwość powrotu do swoich wcześniejszych zainteresowań i życia powinno być ściśle monitorowane przez specjalistę. Obejmuje:farmakoterapię (przyjmowanie leków) łagodzącą objawy;psychoterapię (cykliczne spotkania z psychologiem);leczenie szpitalne (hospitalizację), w sytuacji, kiedy objawy się przypadku niektórych pacjentów zdarza się, że przyjmowanie leków, wizyty u psychiatry i psychologa trwają wiele lat, pomimo tego, okresowo u chorych występują epizody sytuacje mogą skończyć się skierowaniem do szpitala w celu ustabilizowania stanu chorego i jego obserwacji. Niemniej jednak bardzo ważne jest stałe przyjmowanie leków według zaleceń lekarza oraz uczestniczenie w zajęciach z przypadku schizofrenii ważna jest wczesna diagnoza. Efekty leczenia u pacjentów wcześnie zdiagnozowanych są zwykle lepsze od efektów u pacjentów przez wiele lat niepodejmujących cały czas wychodzą naprzeciw potrzebom osób ze schizofrenią. Celem jest zmniejszenie do minimum objawów choroby, zwiększenie komfortu chorego i pomoc mu w powrocie do życia, jakie prowadził przed wystąpieniem prace nad wprowadzeniem leków, które będą miały mniej skutków ubocznych, będą działały szybciej oraz będzie można podawać je w formie iniekcji. Dzięki takiemu rozwiązaniu zastrzyk będzie działał przez określony czas, co wyeliminuje przymus codziennego przyjmowania tabletek i powikłania schizofreniiPrzy regularnym przyjmowaniu leków i uczestniczeniu w terapii możliwe jest złagodzenie objawów choroby. Dzięki temu chory może wrócić do codzienności, zainteresowań, odnowić kontakty ze znajomymi, a w niektórych przypadkach, istnieje możliwość powrotu do całkowite wyleczenie z choroby nie jest obecnie zachorowaniu na schizofrenię istnieje ryzyko popełnienia przez chorego samobójstwa. Badania wskazują, że prawdopodobieństwo próby samobójczej u osób chorych wynosi 10 proc., z czego częściej podejmują ją mężczyźni i osoby w młodym wieku. Ryzyko zwiększa się najczęściej przy nieprawidłowym przyjmowaniu leków i podczas występowania zaostrzenia objawów schizofrenia może także współwystępować z depresją – chorobą polegająca na długotrwałym obniżeniu nastroju i braku energii. W depresji pojawia się niska ocena własnej wartości, brak chęci odczuwania radości z życia oraz wchodzenia w jakiekolwiek relacje z innymi zdarzy się, że u pacjenta występują inne choroby, proces leczenia jest bardziej rozbudowany, dłuższy, a ryzyko popełnienia samobójstwa da się zapobiec schizofrenii?Nie ma prostej recepty na to, co zrobić, żeby uchronić się przed zachorowaniem na schizofrenię. Najważniejsze w zapobieganiu i prewencji są edukacja na temat choroby, pierwszych objawów oraz miejsc, gdzie osoba podejrzewająca chorobę może otrzymać ważne jest to, aby osoby żyjące w bliskiej rodzinie chorego zgłębiały swoją wiedzę na temat zaburzenia oraz same mogły w razie potrzeby skorzystać, na przykład z opieki psychologicznej w ciężkich postępować przy schizofrenii?Przy wystąpieniu któregokolwiek z objawów choroby bardzo ważne jest jak najszybsze zgłoszenie się na konsultację specjalistyczną. Po zdiagnozowaniu choroby, należy rozpocząć kompleksowe leczenie, nie tylko poprzez farmakoterapię, ale także spotkania z psychologiem pomagające wrócić choremu do jego codziennych ważne jest także zapewnienie wsparcia choremu ze strony jego najbliższych, nie tylko poprzez dobre słowo i wiarę, ale również współpracę z lekarzem prowadzącym i psychologiem, dla którego takie osoby są cennym źródłem informacji o zaangażowane w proces leczenia są także idealnym źródłem rzetelnych informacji o chorobie i podporą dla rodziny w przypadku wystąpienia pamiętać, żeby informacje o schizofrenii, jej objawach, leczeniu i przebiegu choroby czerpać tylko z wiarygodnych źródeł! Niestety, nadal pełno jest nieprawidłowych informacji o tym, jak choroba przebiega, jakie są jej skutki uboczne i co dzieje się z pacjentem podczas epizodów psychotycznych – takie wiadomości często biorą się ze strachu przed chorobą, który bywa jednak wbrew panującym opiniom nie jest chorobą wykluczającą chorego całkowicie z normalnego życia. Osoba prawidłowo leczona jest w stanie normalnie przebywać w społeczeństwie, być samodzielna, robić zakupy, chodzić do kina, rozwijać swoje zainteresowania czy spotykać się ze zauważysz u siebie lub u kogokolwiek z twoich bliskich, rodziny czy znajomych objawy mogące sugerować chorobę zgłoś się po pomoc do zalecono ci leki, przestrzegaj zasad związanych z ich modyfikuj samodzielnie dawek ani pór przyjmowanych przerywaj samowolnie opuszczaj spotkań z psychologiem, u którejś z bliskich ci osób zdiagnozowano schizofrenię, okaż jej wsparcie i bądź także: Schizofrenia paranoidalna - co to jest?Katatonia - objawy, przyczyny i leczenieŹródła: 1. Author(s): Górna,Krystyna Title(s): Obiektywny i subiektywny wymiar jakości życia chorych na schizofrenię po pierwszej hospitalizacji psychiatrycznej/ Krystyna Górna. Country of Publication: Poland Publisher: Poznan : Wydawnictwo Naukowe Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego, 2005. Description: 327 p. : ill.
Gdy miały miejsce zachowania agresywne, no to zachować czujność. choroba chorobą, ale o bezpieczeństwo trzeba zadbać. Z pewnością zależne jest to od stopnia w jakim osoba ta zachowuje tzw. kontakt ze światem. jeśli jej wytwory chorobowe zdominowały życie, a Pan nie wie jak wygląda jej "świat wytworzony", jakie tam panują zasady, normy, to trzeba się mieć na baczności (trochę podobnie jak w nowej, nieznanej sobie kulturze). To czego odradzam, to dyskusje "na argumenty", rozmowy typu "przecież spójrz realnie, to niemożliwe, że..."
Gość. Opublikowano 26 Października 2011. Witam wszystkich, Bardzo proszę o pomoc gdyż u mojego męża zdiagnozowano schizofrenię paranoidalną. Zaczęło się od dziwnego zachowywania się, mąż zaczął się izolować, nie wychodził z domu bo twierdził, że ktoś go śledzi, potem zaczął odsuwać się od nas. Siedział w swoim pokoju.

„Choroba psychiczna nie tworzy talentu, ale może go wyzwolić,spotęgować siły twórcze, nadać piętno niepowtarzalnej oryginalności” Antoni Kępiński Wpływ choroby artysty na ostateczny kształt dzieła to zagadnienie obecne w historii sztuki od dawna. Z punktu widzenia ściśle lekarskiego choroba psychiczna jest zjawiskiem szkodliwym, które często prowadzi do degradacji i zahamowania działalności twórczej, ale z perspektywy historii, poznania psychologicznego i wartości kulturowych poszerzyła ona wiedzę ludzką o takie obszary, których przyszło by może żałować, gdyby je skreślić z dziejów ludzkości (Kępiński, 1981, s. 80). Schizofrenia jest jedną z chorób psychicznych, która często powoduje u chorego ekspresję w postaci artystycznej w formie plastycznej. Twórczość w schizofrenii jest wyrazem ekstatycznych wizji i przeżyć autora, poczucia zmiany własnej psychiki, wzmożonej zdolności przeżywania. Sztuka pełni odmienną niż w przypadku zdrowych ludzi funkcję polegającą na wymykaniu się wrogim siłom, które próbują zawładnąć chorym. Wytwory wyobraźni tworzone podczas choroby psychicznej mają też pewne specyficzne cechy. Malarstwo schizofreników charakteryzuje się: dziwacznymi, manierycznymi, barokowymi formami, ścisłym wypełnieniem po brzegi kompozycji, włączaniem elementów pisma, powtarzających się kształtów, symboli w danym obrazie, czy motywów w serii obrazów, geometryzacją, schematyzacją formy, dekompozycją ludzkich oraz zwierzęcych postaci, dziwacznymi monstrami (Bednarska, 2008). W niniejszej pracy chciałabym przedstawić twórczość znanego polskiego rysownika samouka Edmunda Monsiel, u którego schizofrenia wyzwoliła niezwykły talent malarski. Jest pewne, że artysta ten przed zachorowaniem nie przejawiał zainteresowania sztuką, a choroba „otworzyła” mu oczy na jej piękno. Zbiór zachowanych rysunków i szkiców tego artysty, opatrzonych inskrypcjami o treści religijno-posłanniczej, może być rodzajem albumu ilustrującego plastycznie obraz schizofrenii. Pierwszy raz pokazano rysunki Monsiel w kwietniu 1963 roku na zbiorowej Wystawie Problemowej Plastyki Amatorskiej w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Pierwszą indywidualną wystawę pt. Świat samotnych wizji z Wożuczyna, otwarto 19 listopada 1963 roku w ówczesnej siedzibie organizatora — Krakowskiego Oddziału Stowarzyszenia historyków sztuki. Obecnie jego prace plastyczne można oglądać w muzeach w Szwajcarii, Francji, Japonii, Anglii, Słowacji, Chicago, Krakowa i Warszawy (źródło internetowe nr 1). Edmund Monsielurodził się 12 listopada 1897 roku w mieście Łaszczowo na Zamojszczyźnie, zmarł natomiast 8 kwietnia 1962 roku w szpitalu w Tomaszowie Lubelskim na skutek komplikacji pogrypowych. Wychowywał się w niezbyt zamorznej rodzinie rzemieślniczej, zdobył jedynie wykształcenie podstawowe. Przed wojną pomagał matce w prowadzeniu niewielkiego sklepu w miasteczku w którym się urodził. Monsiel był osobą bardzo skrytą, nie utrzymującą zażyłych kontaktów z otoczeniem. W trakcie wojny przeniósł się do brata, który mieszkał w Wożuczynie-Cukrowni, gdzie dano mu miejsce na strychu. Po wojnie rozpoczął pracę jako wagowy w cukrowni. Początek jego choroby datuje się na rok 1943, wtedy to bardzo się zmienił, zaczął dziwnie się zachowywać, stał się przesadnie religijny. Po wojnie postanowił zamieszkać sam, na swoje mieszkanie wybrał opuszczony młyn. W połowie lat 50. musiał zamienić mieszkanie, bo młyn zaczął się walić. Wynajął pokój w Wożuczynie, gdzie mieszkał sześć albo siedem lat, aż do śmierci (Kępiński, 1981, s. 86). Po jego śmierci okazało się, że przez ostatnie dwadzieścia lat życia czas wolny poświęcał rysowaniu, o czym nikt z otoczenia nie wiedział. Porządkując rzeczy zmarłego, rodzina znałazła w kufrze oraz na strychu prace, które „skarbem” nazwali po jakimś czasie dopiero powiadmomieni o odkryciu ludzie związani ze sztuką. Monsiel pozostawił po sobie około 520 rysunków, które na jakiś czas spowrotem zostały schowane do kufra i przechowane przez jego wnuczkę. Prace ujrzały światło dzienne znacznie później dzięki kuzynowi, który postanowił dowiedzieć się jaką wartość mają ów rysunki. Zgłosił się po pomoc do tygodnika „Przekrój”, w którym w 1964 roku ukazał się artykuł ilustrowany dwiema reprodukcjami. Ów publikacja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem znawców sztuki. Dwaj badacze odkupili od rodziny prace Monsiel i zebrali informacje o ich autorze. Zdaniem ów badaczy rysunki świadczą o chorobie, jednak należy pamiętać, że prace plastyczne są odbiciem życia wewnętrznego prawdziwego artysty, a choroba wyzwoliła jedynie talent (źródło internetowe nr 1). Monsiel swoje rysunki wykonywał zwykłym, twardym, dobrze zatemperowanym ołówkiem malując na teczkach biurowych, papierkach, okładkach książek, stronach tytułowych książeczek do nabożeństwa oraz na wieku drewnianej skrzynki. Podstawowym środkiem wyrazu w jego pracach jest linia o zróżnicowanej szerokości i natężeniu koloru (biało–szaro–srebrzysto–czarne) (źródło internetowe nr 1). Większość rysunków jest opatrzona datami, można więc śledzić ewolucję choroby i twórczości pierwsze prace pochodzą z okresu Wielkanocy 1943 r. W tym też roku, jak już wspomniałam wcześniej upatruje się początku jego choroby. W rysunku opatrzonym napisem "Pan Jezus objawił się w Wielki Piątek 1943 r." można dopatrywać się plastycznego przedstawienia momentu olśnienia schizofrenicznego. Prawdopodobnie są to wizerunki pierwszych halucynacji Monsiela. Jakiś czas po tym jak rysownik stworzył portrety Chrystusa, które emanowały tragicznym spokojem i chłodem jego rysunki zaczęły przedstawiać dramatyczny chaos, z którego wyłaniają się poszczególne oczy, wyszczerzone zęby, groteskowe, często groźne twarze. Ów twarze zwielokrotniają się, formy przechodzą jedna w drugą, stają się coraz bardziej dziwaczne. W rysunku „Kompozycja z twarzą” mamy do czynienia ze szczytowy chaosem obłędnego widzenia. W tym momencie z twórczości Monsiel nie pozostało już praktycznie nic z form dawnego, realnego świata. Z obrazów tych emanuje lęk i poczucie grożącej katastrofy. W tym okresie Monsiel milczy, tzn. nie opatruje swych rysunków napisami. Wygląda to tak jakby brak mu było słów do opisania strasznych przeżyć, które nim kilku miesiącach z tego natłoku rozkojarzonych linii i kształtów, konkretyzuje się nowy, sztywny i niemal już niezmienny do końca twórczości obraz psychotycznego świata, w którym Monsiel znajduje w końcu ocalenie. Pewny swojej wielkości głęboko wierzy, że jest posłannikiem Boga. Do końca życia nie zdradza jednak przed nikim swoich urojeń i swojej twórczości. Wobec świata jest skromnym, samotnym dziwakiem, natomiast w swoim schizofrenicznym świecie jest wybrańcem Boga. W tym okresie tworzenia "nowego świata" na gruzach świata rozbitego przez psychozę, następuje uspokojenie i konkretyzacja formy. Powoli znikają niezwykłe maski, groźnie wyszczerzone paszczęki, a jeśli już się pojawiają, to tylko jakby dla przypomnienia niebezpieczeństwa zła, jednak wygląda na to, że jest już jakby oswojone, podporządkowane idei Boga (Kępiński, 1981, Twórczość Monsiela ma wąski zakres treści i formy. Po krótkim okresie katastroficznego przełomu osiąga swoją doskonałość i nie wykazuje dalszej ewolucji, co oczywiście nie umniejsza jej wartości. Monsiel w swoim zakresie działa śmiało i pewnie, tak jak nie ma wątpliwości co do świata, który zrodził się w jego wyobraźni. Jego twórczość spełniła rolę katartyczną; uwolniła go od lęku, nadała mu w jego oczach wysoką rangę społeczną. Błędem byłoby sądzić, że rysunki Monsiela są tylko odbiciem jego schizofrenicznego świata. Chory na schizofrenię nie dba o ład, tworzy wizję świata tak, by się zgadzała z jego doświadczeniem patologicznie zmienionym. Rysunki Monsiel pomimo, że budzą niepokój, są zharmonizowane i poddane dyscyplinie twórczej. Wolno jednak sądzić, że dla Monsiela jego praca artystyczna miała inne znaczenie niż dla świadomego artysty. Nie wiadomo do jakiego stopnia rozumiał on związane ze sztuką zagadnienia estetyki i warsztatu plastycznego. Jego liczne szkice dowodzą, że świadomie dokonywał on pewnych prób i poszukiwań. Impulsem do tworzenia były u niego sprawy pozaartystyczne, jego urojeniowe przekonanie, że jest posłannikiem Boga, że jego rysunki i inskrypcje nawrócą ludzkość na właściwą drogę (Kępiński, 1981, s. 88-89). Monsiel jest rzadkim przykładem wyzwolenia przez chorobę talentu i inspiracji twórczej, a forma i treść jego rysunków są w ogromnej mierze związane z jego patologicznym widzeniem świata. Prace jego mają ogromny urok. Pomimo, że na początku mogą budzić strach i niepokój, wyrażają wielką radość. Zawsze bowiem przebłyskuje w nich promyk nadziei, odwołujący się do miłości i oddania Bogu. Dzieła Monsiel, jak i prace innych uzdolnionych chorych na schizofrenię, są w jakimś stopniu apelem świata ludzi dotkniętych psychozą do ludzi zdrowych. Chory psychicznie jest ściśle związany ze swą twórczością, wyraża ona bowiem bezpośrednio jego psychikę. Poprzez analizę ich twórczości możemy dotrzeć do wnętrza ich subiektywnego świata. Dagmara Baszczyk psycholog, pedagog-terapeuta Bibliografia: Bednarska M., Wyobraźnia i twórczość, „Edukacja i Dialog”, 2008 nr 9 Kępiński A., Schizofrenia, Warszawa 1981 Źródło internetowe nr 1:

Poza psychoterapią indywidualną zaleca się także terapię rodzin, ponieważ zachorowanie na schizofrenię jest dużym obciążeniem dla całego najbliższego otoczenia osoby chorej. Stosuje się także inne typy terapii wciąż poszukując możliwości na jeszcze skuteczniejszą pomoc (np. muzykoterapia, terapia elektrowstrząsowa).

Schizofrenia paranoidalna jest najczęściej spotykaną postacią schizofrenii. Zazwyczaj zaczyna się ona nieco później niż inne postacie schizofrenii jednak nie jest to regułą. Schizofrenia paranoidalna zaczyna się często w młodym wieku i w zależności od swojego przebiegu i zejścia może stać się powodem mniej lub bardziej długotrwałej utraty zdolności do pracy i do brania udziału w czynnym życiu społecznym. W chorobie tej spotykamy szereg objawów spowodowanych zaburzeniami psychicznymi, zmianami w narządach wewnętrznych oraz zmianami neurologicznymi. Za podstawowy objaw schizofrenii uważany jest autyzm, a co za tym idzie stępienie i patogenezaZarówno etiologia schizofrenii, jak i jej patogeneza nie są jasne. Są różne teorie pojawienia się choroby takie jak: wewnątrzwydzielnicza, humoralno-toksyczna oraz dziedziczna. Z teorii opierających się na dziedziczeniu, szczególne znaczenie mają swoiste cechy budowy ciała. Mianowicie należący do nich typ leptosomiczny, są to cechy które stanowią znaczna większość u schizofreników. Przeprowadzone badania u chorych na schizofrenię nie wykazały jednak żadnych cech budowy fizycznej, które mogłyby świadczyć o częstotliwości wystąpienia tego schizofreników istnieje zwiększona podatność kory mózgowej na hamowanie, przy czym jest to skutek procesu prowadzącego do osłabienia komórek mózgowych. Różne czynniki natury organicznej mogą powodować stany hamowania w mózgu. Skutkiem hamowania jest powstanie patologicznych zjawisk rozlanego hamowania, zmieniającego swoje natężenie i umiejscowienie w najwyższych i najniższych piętrach hamowania wywołują ze swojej strony zjawiska odhamowania i indukcji dodatniej czynności starszych, pierwotnych oraz szczątkowych pod względem rozwojowym. Jeśli dojdzie do powstania dynamicznego stosunku w obrębie kory i podkory, dochodzi do zaburzeń, które przybierają fazy:wyrównawczą,paradoksalną,ultraparadoksalną oraz paranoidalna obejmuje niejednolita grupę schorzeń, a to z kolei jest powodem do zmian anatomicznych i patologicznych, które mają rozmaity schizofrenii paranoidalnej spotykamy urojenia prześladowcze, wielkościowe, owładnięcia oraz oddziaływania niekiedy wielkościowe. Często też występują halucynacje, chory słyszy głosy, często mówi po cichu tak jakby przez radio. Często pacjent czuje jakieś nieprzyjemne zapachy, którymi chcą go otruć. W dymie od papierosa czuje truciznę, chory czuje, że ktoś wysysa z niego krew. Spotkać można też omamy wzrokowe, mowa bywa zmanierowana, niekiedy symboliczna, czasem może wydawać się porozrywana aż do rozkojarzeni. Innymi objawami może być także dziwaczne zachowanie, pismo i rysunki nie mające najmniejszego sensu ani schizofrenii paranoidalnejW okresie zwiastunów, który w pewnej części przypadków schizofrenii zaczyna się, spotyka się objawy typu nerwicowego. Także lęki, przygnębienie, apatie oraz opóźnienia powstające w rozwoju intelektu. Można rozróżnić następujące typy schizofrenii:– typ postępujący, w swoim przebiegu stopniowo doprowadza do degeneracji i otępienia schizofrenicznego, które należy odróżniać od innych rodzajów otępienia, w tej postaci otępienie objawia się rozkojarzeniem myślenia, zobojętnieniem, niezdolnością do twórczej i samodzielnej pracy oraz brak podjęcia jakiejkolwiek inicjatywy,– przerywany typ z remisjami, jest niekiedy zbliżony do typu okresowego, cyrkularnego, przy czym po każdym nowym napadzie stan degeneracji zwykle się powiększa,– typ o przebiegu ostrym, w którym później zdarza się zatrzymanie procesu, którego następstwem jest utrzymanie mniejszego lub większego defektu, niekiedy po pewnym czasie zdarza się, że proces może ulec wznowieniu, a także przejść do postaci z remisjami albo przyjąć postać stany schizofreniczne, z defektem oraz otępieniem schizofrenicznym mogą wyrażać się w dwóch wariantach:– postać hipersteniczna defektu, w której chorzy są niezwykle ożywieni psychicznie i motorycznie oraz wielomówni,– postać asteniczna, polegająca na obniżeniu czynności psychicznych, chorzy są mało ruchliwi oraz leczenia objawowego, schizofrenia jest szczególnym polem zastosowania wszystkich metod terapii aktywnej i terapii pracą. Leczenie pobudzające i bodźcowe stosujemy w postaciach, w których chodzi o wzmożenie zdolności komórki do hamowania ochronnego. Kuracja insulinowa może być połączona ze snem podłużnym. Kurację snem narkotycznym lub przedłużonym stosuje się od początku u osób, które mają silnie zaznaczone hamowanie ochronne w celu jego się również po wypróbowaniu wszystkich innych metod leczniczych i braku wyników w leczeniu można zastosować elektrowstrząsy. Terapia pracą w przypadkach chronicznych daje możliwość wyrównania ubytków, wyrównania degradacji. Natomiast w świeżych przypadkach zwłaszcza pod koniec aktywnego leczenia lub po jego zakończeniu, wytwarza nowe połączenia warunkowe i stereotypowe. Powinna być ona dozowana tak jak każdy środek leczniczy przez lekarza. Należy przy niej unikać czynników szkodliwych, do których schizofrenicy maja dużą wprowadzeniem aktywnych metod leczenia odsetek wyleczeń samoistnych jest niewielka. Rokowania są znacznie większe w przypadku schizofrenii o przebiegu ostrym lub w schizofrenii z remisjami. Mało pomyślne jest również rokowanie w postaci przewlekłej. Szczególnie tych, które zaczęły się jako postacie urojone i przerodziły się później w schizofrenię wtórną.

Treningi zachowań społecznych dla pacjentów ze schizofrenią. Monika Wysocka. opublikowano: 26-11-2003, 00:00. Pogorszenie stanu zdrowia pacjenta chorego na schizofrenię jest zazwyczaj poprzedzone objawami ostrzegawczymi. W Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie specjaliści uczą chorych i ich rodziny rozpoznawać te objawy Wystawa Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego to pierwsza w Muzeum Architektury we Wrocławiu prezentacja tak zwanej sztuki psychopatologicznej. Pokazywane na wystawie rysunki i obrazy pochodzą z kolekcji dr. Andrzeja Janickiego, wieloletniego dyrektora Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Stroniu Śląskim, który dużo wysiłku poświęcił badaniom nad sztuką osób chorych psychicznie. Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Dr Janicki starał się o stworzenie odpowiednich warunków dla rozwoju twórczości osób chorych na schizofrenię, a także kolekcjonował, analizował i udostępniał ich prace. Pacjenci szpitala przejawiający chęć tworzenia mogli korzystać z pracowni plastycznych ( rysunku, malarstwa, ceramiki, gobelinu, metaloplastyki), które były prowadzone przez specjalnie zatrudnionych profesjonalistów, i mogli prezentować swoje dzieła szerszej publiczności na wystawach organizowanych w różnych polskich miastach. Elementem terapii było także zachęcanie chorych do twórczości muzycznej oraz literackiej. Na potrzeby wystawy w Muzeum Architektury we Wrocławiu dr Janicki wybrał ponad sto prac, które uznał za najbardziej interesujące przede wszystkim od strony artystycznej. Każdej z nich towarzyszy opis zawierający informacje o przebiegu choroby jej autora, ze szczególnym uwzględnieniem okresu twórczego. W przeważającej większości prace te zostały zrealizowane na małych formatach papieru, tektury lub brystolu przy użyciu ołówka, akwareli, tuszu i kredek. Żaden z autorów nie został wymieniony z nazwiska. Zachowanie anonimowości pacjentów to zarówno przejaw szacunku wobec nich, jak i dopełnienie obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej. Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Jak pisze w tekście otwierającym katalog wystawy dr Andrzej Janicki, twórczość chorych psychicznie zaczęła budzić zainteresowanie już ponad sto lat temu. Z czasem dostrzeżono i doceniono w niej szczerość i bezpośredniość wypowiedzi, bezinteresowność tworzenia, nieczerpanie wzorów od innych, nieuleganie wpływom mód, kierunków i stylów sztuki, a także nieliczenie się z opinią odbiorców. Wypowiadanie się przez rysunek, malarstwo czy inne techniki plastyczne dotyczy tylko niektórych chorych, głównie osób cierpiących na schizofrenię w ostrym i przewlekłym okresie tej choroby. Stanowią oni około dwóch procent osób leczonych psychiatrycznie, a ich twórczość różni się od twórczości osób zdrowych głównie podłożem motywacyjnym. Czynnikiem wyzwalającym są w tym wypadku zaburzenia psychiczne, które często powodują zmienione widzenie świata, łączące się z utratą poczucia rzeczywistości, brakiem rozumienia otoczenia i możliwości porozumiewania się z nim oraz z odczuwaniem silnego lęku. Odmienna jest także struktura procesu twórczego. Podejmowanie plastycznych form ekspresji wynika z potrzeby wewnętrznej i przyjmuje charakter działań symbolicznych, które uwalniają od lęku i zmniejszają napięcie psychiczne. Taki sposób wyrażania siebie pomaga lepiej zrozumieć własne przeżycia i zapanować nad nimi, a niekiedy także znaleźć w stosunku do nich odpowiedni dystans obronny. Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) Alicja Klimczak-Dobrzaniecka podkreśla w tekście zawartym w katalogu wystawy, że w twórczości osób chorych na schizofrenię pewne zjawiska występują tak często, że można je traktować jako cechy charakterystyczne, niekiedy definiowane nawet jako tak zwany styl schizofreniczny. W pracach chorych wyraźniejsze niż zaburzenia treści są zwykle zaburzenia formy, takie jak sztywna i monotonna kreska rysunku, zniekształcenia i dysproporcje kształtów, czy niespójność kompozycji. Używana przez chorych symbolika barw jest w zasadzie zgodna z tradycją, choć niekiedy występuje niezgodność formy i koloru. W dziełach tworzonych w stanach napięcia psychicznego przeważają barwy słabo kontrastujące lub prawie monochromiczne, w okresach jego osłabienia pojawiają się barwy żywe i zróżnicowane. Częstym tematem są sceny krajobrazowe, które charakteryzują się monotonią formy i koloru. Równie powszechny jest autoportret z tendencjami do deformacji, maszkaronizacji i pomijania lub zwielokrotniania narządów kontaktowych – oczu, ust, uszu. Niekiedy występuje autoportret symboliczny w formie krzyża czy gasnącej świecy, Boga. Rzadziej zdarzają się sceny okrutne, religijne czy seksualne. Praca z wystawy „Dlaczego malują? Twórczość chorych psychicznie ze zbiorów dr. Andrzeja Janickiego”, autor anonimowy (źródło: materiały prasowe organizatora) TagsAlicja Klimczak-DobrzanieckaAndrzej JanickiAnna MarkowskaMuzeum Architektury we WrocławiuWrocław

W ZACHOROWANIU NA SCHIZOFRENIĘ THE ROLE OF STRESS IN THE ONSET OF SCHIZOPHRENIA wśród chorych i krewnych pierwszego stopnia i polegają na występowaniu nieprawidłowości

18+ Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach Obrazy stworzone przez chorych psychicznie. Niektóre dobrze ukazują, co im siedzi w głowach Przedstawione obrazy są namalowane w większości przez ludzi chorych na schizofrenię i psychozę. Reszta obrazów w komentarzach. © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies
Sprawę tę należy potraktować poważnie, gdyż jak wiadomo, około 10% pacjentów chorych na schizofrenię popełnia samobójstwo. Szczególną troską należy otoczyć tych, u których myśli samobójcze pojawiają się w wyniku "nakazów urojeniowych", uporczywego głosu nakazującego danej osobie popełnienie samobójstwa.
Im bardziej spektakularny przebieg choroby z jednej strony, a bardziej tajemnicze tło z drugiej - tym większe zainteresowanie publiki wzbudza. Schizofrenia wpisuje się w ten schemat wręcz idealnie. Niestety, popularność w tekstach i filmach nie przekłada się na wiarygodność przekazu. Im bardziej spektakularny przebieg choroby z jednej strony, a bardziej tajemnicze tło z drugiej - tym większe zainteresowanie publiki wzbudza. Schizofrenia wpisuje się w ten schemat wręcz idealnie. Niestety, popularność w tekstach i filmach nie przekłada się na wiarygodność przekazu. Choroby i zaburzenia psychiczne od lat stanowią inspirujący temat dla twórców kultury. Jakiemukolwiek medium by się nie przyjrzeć - zarówno pacjenci, jak i instytucje niosące im pomoc często stają się osią, wokół której kręci się fabuła lub przynajmniej stanowią element „ubarwiający” poszczególne epizody. Dotyczy to nie tylko tak popularnych dziedzin, jak film czy książka, ale również świata komiksu, muzyki czy gier komputerowych. Zainteresowanie tą dziedziną jest zrozumiałe; ludzi zawsze fascynowały tajniki działania umysłu, pojęcie normy, a także wszystko, co by od niej odbiegało. Równocześnie nie ma drugiej dziedziny medycyny, w której dobrostan chorego tak bardzo zależałby od stosunku doń otoczenia społecznego – a to jest w dużej mierze kształtowane zarówno przez media, jak i popkulturę. Osobowość nieuporządkowana W kwietniu 2004 roku rozpoczęła swoje funkcjonowanie strona internetowa Tv Tropes – tworzony przez użytkowników katalog najczęściej pojawiających się w różnych mediach archetypów i toposów. Jeden z „tropów” nosi nazwę „Hollywood Psych” i zbiera przykłady uproszczonych na potrzeby twórczości, zniekształconych bądź wręcz z gruntu fałszywych pojęć związanych z psychologią i psychiatrią. Znaleźć można tam również utwory zawierające motywy związane ze schizofrenią bezpośrednio („Funny Schizophrenia”, „The Schizophrenia Conspiracy”) lub pobocznie (np. „Insane Equals Violent” czy „Split Personality”). Lista przykładów jest bardzo długa, co tylko dowodzi popularności tej tematyki. WARTO PRZECZYTAĆ W 2012 roku opublikowano badanie „Portrayals of Schizophrenia by Entertainment Media: A Content Analysis of Contemporary Movies”, w którym porównano sposób przedstawienia osób chorych na schizofrenię w 41 anglojęzycznych filmach powstałych między 1990 a 2010 rokiem. Analizowano sposób prezentacji objawów, stosowane metody leczenia, przyczyny choroby, pochodzenie społeczne bohaterów oraz towarzyszące im stereotypy. Okazało się, że większość historii była znacznie uproszczona, zawierała wiele przekłamań i utwierdzała szkodliwe przekonania panujące w społeczeństwie. Pierwszy z popularnych mitów wyrasta wręcz z samej nazwy choroby. Kiedy w 1911 r. Eugene Bleuler w swojej pracy „Dementia praecox oder Gruppe der Schizophrenien” po raz pierwszy użył słowa „schizofrenia”, które miało zastąpić kreaplinowskie określenie „dementia praecos” (otępienie wczesne), nie mógł przewidzieć, że przez wielu będzie ono błędnie interpretowane. Dosłownie rozumiana nazwa oznaczała „rozszczepienie umysłu („schizis phren”) i odnosiła się do rozpadu procesów psychicznych, które Bleuer uważał za typowe dla tej grupy psychoz. Podczas gdy w przypadku zdrowej osoby jej emocje, myśli i postępowanie składają się w całość i są osadzone w rzeczywistości, w przypadku osoby chorej tracą spójność i rozbiegają się chaotycznie we wszystkich kierunkach, a ich ponowne zebranie staje się bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe – zupełnie jakby ktoś chciał ułożyć obrazek z niepasujących do siebie puzzli. Osobowość jest więc jedna, ale nieuporządkowana, rozszczepiona. Jednak większość osób zapytana, na czym polega schizofrenia, odpowie: na tym, że człowiek ma dwie osobowości. Z takim potocznym rozumieniem terminu można się spotkać nie tylko podczas prywatnych, niezobowiązujących rozmów osób niezwiązanych z medycyną, czy w przypadkowych komentarzach w internecie, ale również w serwisach informacyjnych, wykładach popularnonaukowych lub nawet artykułach naukowych. Nic więc dziwnego, że tym tropem podążają pisarze i scenarzyści. Najjaskrawszym przykładem ostatnich lat jest film „Ja, Irena i ja” z Jimem Carreyem w roli głównej - historia policjanta, który musi konkurować o względy kobiety ze swoim alter ego, a który powszechnie jest uważany za chorego na schizofrenię. Podobne nieporozumienie dotyczy również bohatera serialu „Mój śmiertelny wróg” (granego przez Christiana Slatera), Dwóch-Twarzy (jednego z przeciwników Batmana w niektórych interpretacjach), Normana Batesa z „Psychozy” Hitchcocka, Niny – baletnicy z „Czarnego Łabędzia” Darrena Arronfonsky’ego czy Narratora z „Podziemnego kręgu” – zarówno powieści Chucka Palahniuka, jak i filmu Davida Finchera (chociaż, gwoli ścisłości - ostatnie dwa przykłady są dyskusyjne i dość niejednoznaczne diagnostycznie). WARTO PRZECZYTAĆ Dolegliwościom, na które cierpią wspomniane postacie, najbliżej do osobowości mnogiej, czyli dysocjacyjnego zaburzenia tożsamości – kontrowersyjnego rozpoznania, którego istnienie jest kwestionowane przez niektórych psychiatrów. Miałoby się objawiać ujawnieniem się u człowieka większej ilości osobowości, które mogłyby różnić się miedzy sobą danymi osobowymi, charakterem, upodobaniami, a nawet tożsamością płciową czy orientacją seksualną. Najsłynniejszym przykładem osadzonym w popkulturze jest oczywiście nowela „Doktor Jekyll i pan Hyde” Roberta Louisa Stevensona, a z bardziej współczesnych dzieł - Gollum z „Władcy Pierścieni”, Banda Czworga ze „Ślepowidzenia” Petera Wattsa, Agnes Nitt/Perdita X. Dream ze „Świata Dysku” Terry’ego Pratchetta czy Bruce Banner z serii komiksowej „Niesamowity Hulk”. Osobowość wieloraka klasyfikowana jest obecnie w grupie tzw. zaburzeń dysocjacyjnych, nie mających nic wspólnego z psychozami, do których należy schizofrenia. Rację zatem miał Neil R. Carlson, kiedy napisał: „schizophrenia is probably the most misused psychological term in existence”. Powiązanie ze zbrodnią W przytoczonym już badaniu wykazano, że większość filmowych bohaterów prezentowała agresywne zachowania, a jedna trzecia skłaniała się wręcz ku morderstwom. Jest to wyrazem pokutującego w społeczeństwie przekonania, że chorzy psychicznie często są sprawcami zbrodni. Do jego utrwalenia walnie przyczyniają się media, które często nagłaśniają podobne przestępstwa, wiedząc, że przyciągnie to uwagę opinii publicznej i zwiększy oglądalność, tym samym tworząc złudzenie prawdziwości tej tezy. Ponadto postawienie w centrum intrygi osoby chorej ma dla twórcy liczne korzyści z punktu widzenia prowadzenia fabuły i budowania postaci, pozwala „uwiarygodnić” nawet najbardziej bzdurną motywację i zmniejszać prawdopodobieństwo, że czytelnik się zorientuje (chociaż oczywiście podobne motywy pojawiają się również w obiektywnie dobrych filmach i książkach). Wspomniana wyżej komedia „Ja, Irena i ja” w momencie premiery wywołała falę protestów w Stanach Zjednoczonych, Australii i Kanadzie (zwłaszcza, że w tym ostatnim kraju odnotowano w tamtym czasie serię ataków na bezdomne osoby ze schizofrenią) - zarówno ze strony psychiatrów, jak i samych pacjentów. Krytykowano z jednej strony przedstawianie chorych jako osób niebezpiecznych, a z drugiej wyśmiewanie i bagatelizowanie ich problemów. Obrońcy filmu odpierali zarzuty jako wynikające z nadmiaru „politycznej poprawności”, jednak nie ulega wątpliwości, że wiele osób uznało go za krzywdzący. Motyw powiązania ze zbrodnią można znaleźć w kryminałach Agaty Christie ("Rendez-vous ze śmiercią"), Camilli Läckberg („Syrenka”) czy filmach takich, jak „Lśnienie” Stanleya Kubricka z Jackiem Nicolsonem (na podstawie powieści Stephena Kinga), „Wstręt” Romana Polańskiego, „Sekretne okno” Davida Koeppa z Johnnym Deppem, „Legenda” Briana Helgelanda z Tomem Hardy’m w podwójnej roli braci Kray, „Głosy” Marjane Satrapi z Ryanem Reynoldsem czy „Czarny łabędź”. Tymczasem okazuje się, że osoby chore popełniają tylko 3-5% brutalnych przestępstw (Monahan, 1996; Walsh, Buchanan, & Fahy, 2001). Wręcz przeciwnie za to – ze względu na specyfikę swoich zaburzeń i negatywny obraz w społeczeństwie – częściej same padają ofiarami zbrodni i trudniej jest im szukać pomocy. WARTO PRZECZYTAĆ W popkulturze istnieje jeszcze odwrotny sposób przedstawiania zaburzeń psychicznych: humorystycznie i z przymrużeniem oka. W zależności od umiejętności i intencji twórcy, motyw może być rozegrany dwojako. Taktowne poczucie humoru i dystans mogą wzbudzać sympatię odbiorcy, pomóc mu w oswojeniu się z problemem, a dla osoby chorej stanowić punkt odniesienia i obiekt identyfikacji. Jeśli jednak zabraknie wyczucia, próba będzie skazana na porażkę i skończy się ośmieszeniem. Dzieje się tak zwłaszcza, jeśli funkcja fabularna bohatera sprowadza się jedynie do bycia źródłem wątpliwej jakości żartów. Dalsze zniekształcenia, choć nieco mniejszego kalibru, pojawiają się przy opisywaniu samego przebiegu choroby. Objawy schizofrenii można najogólniej podzielić na dwie grupy – pozytywne i negatywne. Do tej pierwszej należą te elementy, które dla wielu laików są sednem zaburzenia – omamy i urojenia. Ze względu na swoją barwność i spektakularność są najłatwiejsze do przedstawienia – zwłaszcza w filmach (czego przykładem jest chociażby „Piękny umysł” z rozbudowanym wątkiem halucynacji i urojeń ksobno-prześladowczych). Objawy negatywne – np. spłycenie afektu, rozkojarzenie toku myślenia, autyzm – chociaż bardziej charakterystyczne, nie są aż tak często pokazywane w mediach wizualnych. Znacznie łatwiejsze jest to w literaturze (np. „Tonąca dziewczyna” Caitlin Kiernan – powieść stylizowana na historię spisywaną przez chorą artystkę, która w ten sposób próbuje uporządkować wydarzenia ze swojego życia), chociaż też nie jest to wykorzystywane zbyt często - prawdopodobnie ze względu na powierzchowną wiedzę autorów. Kolejnym istotnym elementem są stereotypy dotyczące genezy choroby, jak i samego procesu leczenia. Częstym motywem jest uzasadnianie rozwoju schizofrenii traumatycznym wydarzeniem z przeszłości („K-PAX” Iaina Softleya z Kevinem Spacey w roli pacjenta twierdzącego, że jest przybyszem z kosmosu), a zwłaszcza w dzieciństwie (chociaż nie jest to powiedziane wprost, Carol ze „Wstrętu” Polańskiego mogła być molestowana seksualnie w dzieciństwie, a bohaterka „Życie to nie bajka” Joanne Greenberg ucieka w świat wyobraźni przed traumą spowodowaną operacją w dzieciństwie – inną kwestią jest, że część specjalistów kwestionuje, czy opisywana w tej powieści choroba na pewno jest schizofrenią, a nie np. depresją z objawami psychotycznymi). Obecnie wiadomo, że chociaż urazy psychiczne mogą sprzyjać wystąpieniu choroby u osób predysponowanych, nie są jej bezpośrednią przyczyną. WARTO PRZECZYTAĆ Większość utworów pomija proces leczenia. Te jednak, które tę kwestię poruszają, wydają się mało przychylnie nastawione do farmakologii i konwencjonalnej medycyny reprezentowanej przez lekarzy psychiatrów, powątpiewając w skuteczność i uważając za niepotrzebną ingerencję w umysł, który pozostawiony sam sobie może za pomocą siły woli powrócić do zdrowia. Chociaż wizja ta wydaje się kusząca i wpisuje się w prąd romantyzowania chorób psychicznych, niestety nie ma potwierdzenia w rzeczywistości, gdzie farmakologia często okazuje się niezbędna w zapobieganiu nawrotom (o czym przekonała się np. bohaterka „Tonącej dziewczyny”, która odstawienie leków przypłaciła nawrotem psychozy i niemal samobójstwem). W trosce o społeczną świadomość W 2001 roku na ekrany kin wszedł wyreżyserowany przez Rona Howarda film „Piękny umysł” (na podstawie powieści Sylvi Nasar) z Russelem Crowe’m w roli zmarłego już noblisty w dziedzinie ekonomii, Johna Nasha. Wpływowy i obsypany nagrodami stanowił przełom pokazując, że ze schizofrenią da się żyć. Szczęśliwie wydaje się, że trend stygmatyzowania osób chorych w popkulturze wydaje się odwracać na rzecz bardziej humanitarnego przedstawiania postaci. Ponadto okazuje się, że idzie to w parze ze świadomością społeczną – ludzie, którzy zetknęli się z rzeczywistymi faktami podważającymi mit, rzadziej wierzą np. w rzekomą większą agresję. Jest to zjawisko korzystne, pokazujące, że wszelkie akcje edukacyjne, przybliżające prawdziwe problemy pacjentów mają sens. Oznacza to jednak, że na przedstawicielach mediów i świata kultury ciąży wielka odpowiedzialność za przekazywane treści, które podane w nieodpowiedni sposób będą przyczyniać się do dalszej stygmatyzacji chorych. Lek. Alicja Kosmalska, Państwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku Życie codzienne z chorym na schizofrenię. Codziennemu życiu członków rodzin i innych bliskich osób chorujących na schizofrenię może towarzyszyć stały lęk przed nawrotem psychozy oraz zakłóceniami funkcjonowania osoby chorej, związanymi z występowaniem objawów o charakterze przewlekłym. Czytaj więcej.
Schizofrenia dopada ludzi w każdym wieku. Fot. / Opublikowano: 23:17Aktualizacja: 18:43 Schizofrenia należy do grupy chorób psychiatrycznych. Występuje ona u obu płci, najczęściej pierwsze objawy występują u osób w wieku 20–30 lat. Jest to choroba przewlekła, wymagająca leczenia farmakologicznego i terapeutycznego. Nasilenie dolegliwości bywa różne, czasem uniemożliwia funkcjonowanie w społeczeństwie. Schizofrenia – co to za choroba?Schizofrenia – przyczynyRodzaje schizofreniiSchizofrenia – objawy chorobyObjawy schizofrenii u dzieciSchizofrenia – przebieg chorobyJak rozpoznać schizofrenię?Schizofrenia – leczenie Schizofrenia – co to za choroba? Schizofrenia to choroba z grupy schorzeń psychiatrycznych, której głównymi objawami są omamy i urojenia, chociaż towarzyszą jej również zmiany nastroju. Szacuje się, że dotyczy około 1 proc. populacji, a zachorowalność u kobiet i mężczyzn jest podobna. Słowo schizofrenia wywodzi się z greki. Schizis oznacza rozszczepienie, natomiast słowo phren może być tłumaczone jako rozum. W zasadzie połączenie znaczeń tych dwóch słów odzwierciedla istotę choroby. Jej przebieg może być łagodny lub bardzo ciężki, uniemożliwiający funkcjonowanie. Pierwsze objawy schizofrenii pojawiają się u osób w wieku 20–30 lat, choć obserwowane są czasem objawy schizofrenii u dzieci i u osób starszych. Ze względu na towarzyszące jej objawy, zwłaszcza przy ich znacznym nasileniu, funkcjonowanie chorego w społeczeństwie jest niemożliwe, gdyż może on stanowić zagrożenie dla siebie i innych. Leczenie schizofrenii w dużej mierze opiera się na farmakoterapii, jednakże dobór odpowiednich leków i tolerowanie ich przez chorych jest bardzo różne, w związku z czym często mija wiele miesięcy, zanim pojawią się pierwsze sukcesy terapeutyczne. Udowodniono, że u schizofreników w jednej części mózgu dopamina znajduje się w nadmiarze, a w innej jest jej za mało. Zbyt duża ilość tego neuroprzekaźnika może powodować, że osoba, u której taka anomalia występuje może mieć problem z odbieraniem bodźców z zewnątrz. Zakłócenie odbierania bodźców zewnętrznych prowadzi do zaburzeń funkcjonowania i rozpadu osobowości chorego. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność Naturell Immuno Hot, 10 saszetek 14,29 zł Odporność Naturell Ester-C® PLUS 100 tabletek 57,00 zł Odporność, Good Aging Naturell Selen Organiczny 200 µg, 365 tabletek 73,00 zł Odporność Naturell Immuno Kids, 10 saszetek 14,99 zł Odporność, Beauty Naturell Cynk Organiczny + C, 100 tabletek 12,99 zł Niestety, nie do końca wiadomo, co powoduje tę chorobę. Czynniki, które bez wątpienia bierze się pod uwagę są genetyczne, biologiczne, środowiskowe oraz psychologiczne. Jak w przypadku większości schorzeń psychiatrycznych, nie udało się określić jednej, konkretnej przyczyny schizofrenii, która odpowiadałaby za rozwój choroby. Najwięcej jest dowodów na poparcie tzw. teorii wieloczynnikowej przyczyn schizofrenii. Mówi ona o współdziałaniu czynników genetycznych, wewnątrzmacicznych, hormonalnych i środowiskowych. Za czynniki wewnątrzmaciczne uważa się przede wszystkim infekcje w łonie matki, jak również wszelkie stany prowadzące do niedotlenienia tkanki mózgowej płodu podczas ciąży i porodu. Na schizofrenię narażone są osoby, które podczas przyjścia na świat doznały komplikacji w wyniku których doszło do niedotlenienia mózgu. Czynniki hormonalne to przede wszystkim nieprawidłowości w syntezie i wydzielaniu neuroprzekaźników w obrębie układu nerwowego. Za główny czynnik, sprzyjający w pewnym sensie rozwojowi schizofrenii, uważana jest dopamina. Czynniki środowiskowe wiążą się z psychicznym i fizycznym molestowaniem w dzieciństwie oraz brakiem akceptacji otoczenia. Często pojawia się pytanie: „Czy schizofrenia jest dziedziczna?”. Do tej pory nie udało się wyselekcjonować konkretnych genów czy sposobu dziedziczenia, który miałby jakiś schemat. Wiadomo jednak, że schizofrenia częściej rozwija się u tych, którzy w rodzinie mają osoby cierpiące na zaburzenia psychiczne. U osób, u których oboje rodziców chorowało na schizofrenię, ryzyko wystąpienia choroby wynosi aż 46 proc. Ponadto ryzyko wystąpienia schizofrenii u bliźniaka osoby ze zdiagnozowaną chorobą wynosi aż 50 proc. Rodzaje schizofrenii Schizofrenia to schorzenie o bardzo zróżnicowanej manifestacji klinicznej, Wyróżnia się następujące rodzaje schizofrenii: Schizofrenia paranoidalna Schizofrenia paranoidalna jest najczęściej diagnozowanym rodzajem schizofrenii (szacuje się, że występuje u ok. 65 proc. wszystkich pacjentów z tym schorzeniem psychicznym). Jak rozpoznać, czy to schizofrenia paranoidalna? Objawy schizofrenii paranoidalnej to przede wszystkim różnego rodzaju omamy, przy czym dominują omamy słuchowe. Chory ma wrażenie, że jest prześladowany lub prowadzony jest wobec niego spisek. Na skutek tych urojeń na podstawie przypadkowych wydarzeń i uczestniczących w nich obcych ludzi zaczyna tworzyć własne teorie. W prawie każdym z nich dopatruje się osoby śledzącej go lub chcącej mu zrobić krzywdę. Urojenia hipochondryczne także nie należą do rzadkich. Schizofrenik sam diagnozuje sobie choroby (na ogół te śmiertelne) i potrafi w oparciu o swoje podejrzenia nawet codziennie chodzić do lekarza. Schizofrenia prosta Schizofrenia prosta jest schorzeniem bardzo trudnym do diagnozy. W przebiegu przypomina czasami epizody depresyjne. Na początkowym etapach choroby obserwuje się stopniowe wycofywanie się z życia społecznego. Chory rzadziej spotyka się w gronie rodziny i przyjaciół oraz stroni od rozrywkowych spotkań poza domem. Więcej czasu spędza wyłącznie w swoim towarzystwie, zamknięty w czterech ścianach. Zaczyna być nieufny wobec otoczenia. Nie trudno zatem o posądzenie go o depresję. Charakterystyczny jest brak występowania omamów, stwierdzana jest natomiast apatia, brak woli działania, lękliwość czy agresja. Schizofrenia katatoniczna Schizofrenia katatoniczna cechuje się występowaniem stanów osłupienia lub wprost przeciwnie – pobudzenia. Osoby dotknięte tą postacią schizofrenii unikają kontaktów społecznych, są bardzo milczący i zdystansowani, zastygają w bezruchu. Takie osłupienie katatoniczne może gwałtownie transformować do nadmiernego pobudzenia, podczas którego chory wykonuje chaotyczne gesty. Schizofrenia hebefreniczna Ta postać schizofrenii wyróżnia się silnie zaznaczona niespójnością zachowania, brakiem emocji lub występowaniem reakcji uczuciowych nieadekwatnych do działających bodźców. Absurdalne zachowania mogą mieć charakter nagłego wybuchania śmiechem, nieodpowiedzialnymi zachowaniami, brakiem dbałości o higienę osobistą. Najczęściej schizofrenia hebefreniczna diagnozowana jest w wieku młodzieńczym. Schizofrenia rezydualna W przebiegu schizofrenii rezydualnej nie występują takie objawy schizofrenii jak omamy, stwierdzane jest natomiast upośledzenie komunikacji niewerbalnej (kontakt wzrokowy, mimika), apatię, spłycenie emocjonalne, brak dbałości o wygląd zewnętrzny i higienę oraz ograniczenie aktywności życiowej. Schizofrenia – objawy choroby Sposób, w jaki objawia się schizofrenia może różnić się w zależności od postaci choroby. Jako że schizofrenia nie należy do chorób jednorodnych, a czynników ją wywołujących może być wiele, objawy także nie są specyficzne dla tej choroby psychicznej. Objawy schizofrenii dzieli się symptomy wytwórcze (inaczej zwane pozytywnymi), objawy negatywne schizofrenii oraz poznawcze. Gdy rozwija się schizofrenia, objawy pozytywne obejmują: omamy słuchowe, wzrokowe, dotykowe i smakowe; szczególnie niebezpieczne są omamy słuchowe, przyjmujące postać głosów nakłaniających do popełnienia samobójstwa, urojenia prześladowcze, gdy chory ma wrażenie, że otoczenie naśmiewa się z niego, podsłuchuje, śledzi a nawet chce go zabić, urojenia odsłonięcia, polegające na odczuciu chorego, że inne osoby znają jego myśli i przedstawiają je całemu światu, urojenia oddziaływania, gdy doświadczający ich chory ma wrażenie, że jego zachowanie, myśli i ciało pozostają pod kontrolą osób trzecich. Choremu wydaje się, że widzi coś, czego w rzeczywistości nie ma. Z kolei objawy negatywne schizofrenii polegają na stopniowym zaniku czynności życia codziennego. Chory zaczyna prowadzić inne życie niż dotychczas, bardziej zamknięte i samotnicze. Typowe jest izolowanie się od znajomych, porzucanie hobby i zainteresowań czy też brak zainteresowania swoim zdrowiem i wyglądem. Objawy schizofrenii to także zaburzenia poznawcze – pogorszenie pamięci i zdolności koncentracji, a także dezorganizacja psychiczna, czyli problemy ze zrozumieniem otoczenia i zachowań innych ludzi. Ponadto w przebiegu schizofrenii mogą pojawić się zaburzenia afektu – zakłócenia nastroju i stany depresyjne pojawiające się w odpowiedzi na urojenia i halucynacje. Objawy schizofrenii zaburzają spójność integracji pomiędzy zachowaniem, myśleniem i emocjami. Każdy chory ze zdiagnozowaną schizofrenią może jednak przechodzić ją w zupełnie inny sposób. Stopnie zaawansowania choroby są także niejednorodne. Objawy schizofrenii u dzieci Pierwsze objawy schizofrenii u dzieci mogą pojawić się już przed 13 rokiem życia. Mówi się wówczas o schizofrenii o bardzo wczesnym początku. Rozpoznanie wczesnych objawów schizofrenii dziecięcej nie jest łatwe, ponieważ łatwo je pomylić z młodzieńczym buntem. Do powszechnych symptomów należą bowiem wycofanie emocjonalne oraz unikanie kontaktów z rówieśnikami i bliskimi członkami rodziny. Im wcześniej dojdzie do rozpoznanie choroby, tym większe szanse na wyleczenie. Objawy schizofrenii u dzieci znacznie częściej dotykają chłopców niż dziewczynki. Do 6 roku życia u dzieci nie obserwuje się urojeń. W tak młodym wieku procesy myślowe nie są jeszcze w pełni rozwinięte i dojrzałe. Powyżej 7 roku życia mogą pojawić się u dziecka objawy identyfikacji z przedmiotem lub zwierzęciem (często z kreskówki lub czytanej książki). Maluch w wieku przedszkolnym często nie rozróżnia fikcji od rzeczywistości. Dopiero u starszych dzieci, po ukończeniu 10 roku życia, mogą pojawić się zachowania świadczące o przekonaniu, że chory jest śledzony i prześladowany. Dziecko może uskarżać się rodzicom, że w szkole toczy się przeciw niemu spisek i zaczyna mieć obsesję na tym punkcie. Objawy negatywne schizofrenii u dzieci są zbliżone do tych występujących u ludzi dorosłych. Maluch staje się wycofany społecznie oraz spowolniony psychoruchowo. Powoli też zamyka się w swoim świecie i przestaje okazywać emocje, a ulubione dotychczas zabawy przestają go interesować. Schizofrenia – przebieg choroby Schizofrenia wyróżnia się występowaniem trzech faz choroby, które zaobserwować można u każdego chorego. Faza pierwsza to tzw. faza zwiastująca, gdy nie można jeszcze zaobserwować typowych objawów schizofrenii, występują natomiast zmiany nastroju. Chory może ograniczyć kontakty społeczne, traci zainteresowanie otoczeniem. Gdy choroba zostanie rozpoznana na tym etapie, możliwe jest zahamowanie rozwoju choroby i jej nawrotów. W fazie drugiej schizofrenii pojawiają się objawy schizofrenii, zwłaszcza halucynacje i omamy. Nasilenie objawów jest na tyle duże, że uniemożliwia funkcjonowanie chorego – schizofrenik wymaga wówczas hospitalizacji. Natomiast po leczeniu, w fazie trzeciej choroby dochodzi do stopniowego ustępowania objawów i powrotu do normalności. Ta faza schizofrenii może trwać wiele lat i mogą jej towarzyszyć nawroty choroby. Jak rozpoznać schizofrenię? W przypadku schizofrenii, rozpoznanie stawiane jest w oparciu o występowanie charakterystycznych objawów. W jaki sposób może być zdiagnozowana schizofrenia? Test na schizofrenię dostępny w internecie pozwala wykryć niepokojące objawy zachowania i odczuć, które mogą być podstawą do przyszłej diagnostyki lekarskiej. Gdy objawy schizofrenii potwierdza test, należy zgłosić się na konsultację do psychiatry. Rozpoznanie choroby nie jest łatwe, ponieważ rozpoczyna się ona najczęściej w okresie dojrzewania, co utrudnia odróżnienie objawów buntu młodzieńczego od epizodów schizofrenicznych. U lekarza psychiatry rozpoznanie schizofrenii paranoidalnej i innych rodzajów schizofrenii nie należy do łatwych diagnoz. Rozpoznanie schizofrenii paranoidalnej dokonuje się w oparciu o wywiad z pacjentem. Często pojawia się u chorego przeczucie, że jest śledzony, prześladowany lub zawiązano wobec niego spisek. Łączy on ze sobą neutralne fakty i na ich podstawie tworzy teorie spiskowe. Wrogów i szpiegów może dopatrzeć się w nieznajomych osobach spotykanych przypadkowo na ulicy czy w sklepie. Podczas diagnozy schizofrenii lekarz może zapytać o występowanie napadów agresji lub stanów depresyjnych. W praktyce psychiatrycznej obserwuje się choroby towarzyszące i zwiększające prawdopodobieństwo występowania schizofrenii. Należą do nich: choroby układu krążenia, cukrzyca czy duża otyłość oraz uzależnienie od środków odurzających, leków nasennych i uspokajających. Schizofrenia – leczenie Leczenie schizofrenii jest procesem długotrwałym, łączącym cechy farmako- oraz psychoterapii. W oparciu o rodzaj zdiagnozowanych objawów schizofrenii podejmuje się leczenie zaostrzeń choroby i zapobieganie jej nawrotom. Nie jest to jednak leczenie jednorodne i obejmować może zarówno farmakologię, jak i psychoterapię. Znacznie rzadziej stosuje się elektrowstrząsy. W terapii ważna jest przede wszystkim chęć podjęcia terapii oraz świadomość rangi problemów. Pomocne okazuje się również włączenie najbliższych członków rodziny w cały proces leczenia. Umacnia to chorego i daje mu poczucie wsparcia oraz bezpieczeństwa. Neuroleptyki należą do skutecznych leków przeciwpsychotycznych, które pacjent może przyjmować nawet całe życie. Leki te blokują receptory dopaminergiczne, a w przypadku neuroleptyków drugiej generacji – także receptory serotoninergiczne. Gdy rozpoznana zostanie schizofrenia, leki stosowane pomocniczo to leki przeciwdepresyjne, stabilizatory nastroju, leki uspokajające i nasenne. Przy ostrych epizodach schizofrenicznych chory wymaga hospitalizacji w zakładach zamkniętych. Leczenie ambulatoryjne może mieć dwojaki charakter. Pacjenci mogą być umieszczani w oddziałach dziennych lub stacjonarnych, gdzie podlegają rehabilitacji. Takiemu leczeniu poddawani są pacjenci, którzy zmieniają leki bez konsultacji z lekarzem, zapominają o konieczności przyjmowania określonych dawek lub też nie czują się dobrze przy farmakoterapii. Psychoterapia w leczeniu schizofrenii musi być ukierunkowana na konkretnego pacjenta. Organizuje się zarówno sesje indywidualne, jak i grupowe (w zależności od nasilenia objawów). Podczas sesji z psychologiem pacjenci uczą się radzenia sobie z trudnymi emocjami oraz zachowaniem. Psychoedukacja opiera się także na poprawnej identyfikacji początkowych objawów. W związku z tym, że przy schizofrenii obserwuje się występowanie innych chorób oraz uzależnień, obligatoryjne jest leczenie wszystkich jednostek chorobowych oraz porzucenie nawyków np. nadużywania alkoholu lub przyjmowania substancji psychoaktywnych. Skuteczne leczenie schizofrenii jest długie oraz musi być systematyczne. Konieczne są regularne wizyty kontrolne u lekarza specjalisty oraz prowadzenie dziennika, w których chory zapisuje codziennie stany emocjonalne, co pomaga psychologowi podczas terapii. Czy schizofrenię można wyleczyć? Na pewno możliwe jest wyeliminowanie objawów choroby i zminimalizowanie ryzyka jej nawrotów. W tym celu konieczne jest jednak kontynuowanie leczenia przez całe życie. Rokowania w schizofrenii zależą od postaci choroby, jej nasilenia oraz stopnia współpracy pacjenta ze specjalistą. Bibliografia: Raport: Schizofrenia – leki długodziałające dają szansę na poprawę jakości życia chorych i ich opiekunów, Psychiatria, tom 13, nr 2, 116 – 120 Tyszkowska M., Jarema M., Między zdrowiem a schizofrenią, Psychiatria Polska, 2013 Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Justyna Mazur Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
IcVGmZ.
  • 7670gkacaa.pages.dev/16
  • 7670gkacaa.pages.dev/50
  • 7670gkacaa.pages.dev/74
  • 7670gkacaa.pages.dev/88
  • 7670gkacaa.pages.dev/23
  • 7670gkacaa.pages.dev/52
  • 7670gkacaa.pages.dev/24
  • 7670gkacaa.pages.dev/30
  • rysunki chorych na schizofrenię